Dzień Ojca

23 czerwca to bardzo ważna data w kalendarzu. To jeden z tych dni o których trzeba pamiętać bez względu na wiek, oczywiście mamy na myśli Dzień Ojca. Dziś chcemy powiedzieć wam historię Szymona i Pan Mieczysław. W każdej rodzinie w której pojawia się choroba lub niepełnosprawność relacja dziecko- rodzić przybiera zupełnie inny wymiar. W świecie takiego dziecka rodzice pełnia rolę centralną i niezastawianą. Często to dzięki ich determinacji i poszukiwaniom stwarzane są warunki, dzięki którym dziecko z niepełnosprawnością może korzystać z możliwości jakie daje świat na porównywalnych zasadach jak pozostałe grupy społeczne.
Relacja ojca z synem jest bardzo ważna, tym bardziej gdy w rodzinie pojawia się choroba. O naszych rowerach trójkołowych rodzice bardzo często dowiadują się od innych rodziców. Tak też było w przypadku rodziców Szymona. Dla syna został wypożyczony trójkołowiec, aby wspomóc codzienną rehabilitacją połączoną z rekreacją. Codzienne spacery, jak tylko dopisywał pogoda to była jedna z ulubionych form spędzania czasu Szymona i jego taty. Potrzeba rehabilitacji pana Mieczysława spowodowała, że również on zaczął korzystać z roweru. Mimo chorób nadal korzystając z tej formy spędzania wolnego czasu, a codzienne spacery stały się nieodłącznym elementem dnia. A czas jest najlepszym prezentem jaki sobie wzajemnie możemy podarować, nie tylko w dniu ojca, ale w każdy „zwykły” dzień w roku.
Rowery trójkołowe można wypożyczyć bezpłatnie w jednym z naszych punktów stacjonarnych – adresy znajdziemy na naszej fundacyjnej mapie, lub w wypożyczalni internetowej.